Oto jest requiem dla arlekina
Wspaniały oszust przegrał, z jakąż gracją
To ludzka rzecz – upadać, ze sławy w
proch,
Ze szczęścia w piach
Nadeszła pora, żeby złożyć broń
Pożegnanie ze sztuką – oto temat, który dostrzegam w nowej piosence fińskiej grupy Poets of the Fall. „Requiem dla mojego arlekina”, promowane przez film o podobnie groteskowej estetyce jak w przypadku „Karnawału rdzy” (bardzo lubię takie przerysowania!), bardzo zgrabnie łączy muzykę z obrazem.
Jest tutaj taka sekwencja, w której główny bohater stopniowo zdejmuje perukę, arlekinowy strój i makijaż. Stojąc przed lustrem, zrzuca z siebie czerwone barwy, aby pozostać w szykownej czarnej koszuli i spodniach.
A jego odbicie? Na początku zdaje się zaskoczone, potem chyba zniesmaczone. Jeszcze później jakby nie dowierzało. Wreszcie zaczyna coś wołać do człowieka po pierwszej stronie lustra, najwyraźniej usiłując go zatrzymać, ale bez skutku. I wtedy przychodzi najbardziej poruszający dla mnie moment. Odbicie sięga po pędzelek i próbuje nałożyć makijaż na nowo. Nie muszę mówić, że i to nic nie zmieni.
To stary temat: życie sztuką i życie zwykłe połączone w jednej osobie. Figura arlekina – z wszelkimi otaczającymi ją skojarzeniami, od komizmu, przez groteskę, po diabelstwo – świetnie nadaje się do tego, by o tym mówić. A ta jedna prosta sekwencja bardzo ciekawie ukazuje niechęć do zejścia ze sceny. Portretuje tę część duszy artysty czy artystki, która wolałaby nigdy nie zdejmować przebrania.
Takich dzieł sztuki o samej sztuce proszę mi dawać jak najwięcej.
*
Oto jest requiem dla arlekina
Wspaniały oszust przegrał, z jakąż gracją
To ludzka rzecz – upadać, ze sławy w
proch, ze szczęścia w piach
Nadeszła pora, żeby złożyć broń
Oto jak requiem kocha arlekina
Zbudź się, zniszcz łańcuch z porcelany
Feniks rodzi się z popiołów – powstaniemy
i my
Oto jak brzmi śpiew, twój śpiew,
który kocha requiem
Kiedy rytm bije twoje głupie serce
Jeszcze raz wykrzyczymy wszystko w
noc, znowu w noc
Oto jest requiem dla komedianta
Co niegdyś zwinnie dawał nurka w
czas
Szlifując klejnot, któż by zechciał zwrócić
uwagę
Na noży srebrny błysk gdzieś w
głodnych oczach
No i jak się czujesz?
Powiedz, możesz przestać już?
Nie cofniesz tego błędu
No i jak się czujesz?
Powiedz, możesz przestać już?
Nie cofniesz tego błędu
*
„Requiem for My Harlequin” („Requiem dla mojego arlekina”), Poets of the Fall, premiera filmu 1 kwietnia 2022 roku. Piosenka jest częścią albumu „Ghostlight”, który będzie dostępny od 29 kwietnia. Polskie tłumaczenie – moje, tekst angielski – tutaj.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz