Pandemia koronawirusa uderza najsilniej w te grupy
społeczne, które już wcześniej znajdowały się w trudnym położeniu. Jeśli więc macie
taką możliwość, warto wesprzeć osoby należące do tych grup, a jednym z
rozwiązań jest przekazywanie środków odpowiednim organizacjom.
Oto trzy instytucje, które chciałbym Wam zarekomendować
(w kolejności alfabetycznej). Każdą z nich zdarzyło mi się już przynajmniej raz
wspomóc. Kamiliańska Misja Pomocy Społecznej oraz Stowarzyszenie „Mali Bracia
Ubogich” mają nadto status organizacji pożytku publicznego, zatem w dłuższej
perspektywie można również przekazać którejś z nich jeden procent podatku.
Kobieta szyjąca maskę, 21 marca 2020 r., źródło: Wikimedia Commons, zdj. Tadeáš Bednarz, lic. CC BY-SA 4.0
INICJATYWA PRACOWNICZA
Słowo „przedsiębiorca” odmieniane jest teraz przez
wszystkie przypadki, a zapomina się o pracownicach i pracownikach. Państwową
pomoc dla mniejszych firm uważam za potrzebną, ale niepokoi mnie ta
nierównowaga. Polecam więc Waszej uwadze zbiórkę, którą urządził Ogólnopolski
Związek Zawodowy „Inicjatywa Pracownicza”. Zgromadzone środki posłużą jako
pomoc prawna dla osób tracących zatrudnienie, mierzących się ze złymi warunkami
pracy, bezrobotnych. Do tej pory związek opublikował sześć poradników prawnych,
krytycznie ocenił tzw. tarczę antykryzysową, a ponadto zajmuje się np. walką o
prawa osób zatrudnionych w zakładach Volkswagena i Danfossa czy magazynach
Amazonu i Avonu.
KAMILIAŃSKA MISJA POMOCY SPOŁECZNEJ
To organizacja, która na różne sposoby wspiera
ludzi doświadczających bezdomności. Przede wszystkim prowadzi pensjonat na
warszawskim Ursusie, ale zajmuje się też streetworkingiem (pomocą na ulicach)
czy organizowaniem mieszkań treningowych. Kierowniczka Misji – Adriana Porowska
– na bieżąco opisuje jej działalność na Facebooku. Obecnie w Misji zatrudniony
jest dodatkowy opiekun, którego praca rzecz jasna wymaga dodatkowych środków.
MALI BRACIA UBOGICH
Stowarzyszenie to działa na rzecz samotnych
seniorów i seniorek, organizując dla nich odwiedziny, spotkania, wyjścia, wycieczki
i wakacje. W czasie pandemii normalne wsparcie nie jest możliwe, ale poszerzona
została formuła telefonu zaufania, przeprowadzane są zakupy i przygotowywane posiłki,
wolontariuszki i wolontariusze dzwonią do osób, które wcześniej odwiedzali, a na
Wielkanoc stowarzyszenie szykuje koszyki z prezentami i życzeniami.
*
Ten krótki wykaz – naturalnie – to nie wszystko. Jest
jeszcze przynajmniej kilka grup potrzebujących dzisiaj zdwojonej uwagi, a wśród
nich m.in. ofiary przemocy domowej i nieakceptowane osoby LGBT+. Zamknięte w
mieszkaniach z krzywdzicielami, stąpają teraz po szczególnie cienkim lodzie. Tym
ludziom pomóc mogą środki na działalność telefonów zaufania i pomocy mailowej,
prowadzonych przez takie organizacje jak Instytut Psychologii Zdrowia Polskiego
Towarzystwa Psychologicznego (Niebieska Linia) czy Lambda Warszawa (wsparcie
dla osób LGBT+ oraz ich bliskich).
Pisząc o aktywności charytatywnej, chcę wspomnieć
także o potrzebie szerszych zmian. Prywatne wpłaty – jeżeli ktoś może sobie na
nie pozwolić – są potrzebne tu i teraz, lecz nie zastąpią dobrego finansowania
publicznego. Kryzys pandemii to również czas, by o tym mówić. Nie jesteśmy
skazani na dobrą wolę jednostek; możemy dążyć do społeczeństwa, w którym
wsparcie dla grup takich jak wymienione będzie miało charakter systemowy.
W wymiarze gospodarczym pomóc mogłaby w tym polityka,
którą zaleca nie kto inny jak redakcja „Financial Times”. Zmiana miałaby tutaj polegać
na aktywnej roli rządów: inwestycjach w usługi publiczne, stabilizacji pracy,
redystrybucji, ograniczeniu przywilejów najbogatszych, wprowadzeniu dochodu
podstawowego czy opodatkowaniu majątków. Skoro już nawet kluczowe pismo
światowej finansjery nawołuje do „radykalnych reform” i „odwrócenia dominującego
kierunku polityki z ostatnich czterech dekad”, to dlaczego my nie mielibyśmy o
niej myśleć? Także w Polsce?
*
LINKI DO SZCZEGÓŁOWYCH INFORMACJI
INICJATYWA PRACOWNICZA
KAMILIAŃSKA MISJA POMOCY SPOŁECZNEJ
MALI BRACIA UBOGICH
TELEFONY ZAUFANIA I POMOC MAILOWA
FINANCIAL TIMES
Świetnie napisane. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuń