poniedziałek, 23 marca 2020

Filantropia najbogatszych

„Chciałbym, żeby gazety pisały o zwykłych ludziach tak jak o milionerach. Mielibyśmy zalew artykułów typu «Hojny gest Marka z Gdyni. Przekaże 50 zł na ratowanie zwierząt zagrożonych wyginięciem»” [1].
Anna i Robert Lewandowscy ogłosili, że przekażą milion euro na walkę z koronawirusem (dokładny cel ma zostać ujawniony niebawem) [2]. O tej decyzji powszechnie informowały polskie media, w niektórych przypadkach wprost ją chwaląc. Określono ją m.in. mianem „szczodrego gestu” [3], „pięknego gestu” [4] i „hojnego gestu” [5]. Co o tym myślę jako lewicowy chrześcijanin?

Adidas World of Football, Berlin, CC-BY-SA-2.5/GFDL, źródło: Wikimedia Commons

I.
Na początek powiedzmy wprost: to dobrze, że te środki zostaną przekazane. Dzięki nim ktoś zachowa zdrowie i życie. Istotne jest również to, iż Lewandowscy nawołują: „Stosujmy się do zaleceń, słuchajmy tych, którzy się na tym dobrze znają. Bądźmy odpowiedzialni” [2].
Jednocześnie wypada zachować proporcje. Obecny kontrakt Roberta Lewandowskiego z Bayernem Monachium opiewa na 20 milionów euro brutto rocznie, a więc zapewne 12–13 milionów netto [6]. Sumę tę trzeba jeszcze powiększyć o dochody z reklam oraz inwestycji [7]. Milionowa wpłata stanowi więc parę procent rocznych zarobków piłkarza. Zadeklarowaną kwotę można również zestawić z majątkiem Roberta Lewandowskiego, przez „Wprost” w 2018 roku oszacowanym na 353 miliony złotych [8]. Przy kursie europejskiej waluty wynoszącym mniej więcej 4,3 zł [9] było to jakieś 80 milionów euro. Zatem zapowiedziane wsparcie to w przybliżeniu jeden procent majątku Lewandowskiego.
I tak wracamy do cytatu z początku notki. Czy to umniejsza wartość wspomnianego miliona dla walki z koronawirusem? Skądże. Nie widzę jednak powodu, by uznawać ten datek za doskonalszy moralnie od dotacji osób zarabiających mniej, a również przeznaczających kilka procent swoich dochodów.
(Dodajmy na marginesie, że krytykowane bywa też samo ogłaszanie darowizn w mediach. Z mojej perspektywy jest to problematyczne, ale nie jednoznaczne. Upublicznianie takich decyzji może bowiem zachęcać innych ludzi do podobnych wyborów. To bez wątpienia jedna z przyczyn, dla których w świecie piłki nożnej nie tylko Lewandowski przekazuje pewną – niewielką – część swoich środków na zwalczanie pandemii [10]).

II.
Milionowe sumy wpłacane przez najbogatszych mogą działać na naszą wyobraźnię. Jednak w moim przekonaniu należy jasno wskazywać, że są to ułamki zarobków i jeszcze mniejsze ułamki majątków. W innym wypadku powstaje fałszywe wrażenie, jakoby najzamożniejsi postępowali w sposób szczególnie wartościowy. A przecież jak pokazały badania empiryczne:
– Z ponad tysiąca ludzi, których datki przeanalizowano w 2001 roku w Wielkiej Brytanii, zarabiający poniżej 5000 funtów rocznie przeznaczali niemal 4,5% dochodów na cele charytatywne. Z kolei ci, którzy otrzymywali ponad 40 000 funtów, wydawali tylko nieco ponad 2%. Wśród osób o najwyższych dochodach ta wartość ponownie wzrastała, lecz rozkład nie był równomierny – stosunkowo wysoką średnią wyrabiała niewielka grupka wyjątków [11].
– Między 2006 a 2012 rokiem, czyli w okresie poprzedniego wielkiego kryzysu gospodarczego, Amerykanie zarabiający powyżej 200 000 dolarów na rok zmniejszyli swoje datki o blisko 5%, podczas gdy zarabiający poniżej 25 000 dolarów zwiększyli je prawie o 17% [12].
– Osoby o wyższym statusie materialnym zachowują się w sposób mniej altruistyczny i mniej empatyczny [13]. W jednym z badań uczestnicy i uczestniczki należący do niższych klas oddawali nieznanym ludziom o 44% więcej otrzymanych zasobów [14].
W dodatku część najbogatszych wykorzystuje kruczki prawne – a niekiedy wprost łamie przepisy – aby uciekać przed podatkami. Jak podsumowuje Míchel Acosta: Lionela Messiego skazano za popełnione w latach 2007–2009 oszustwa na łączną kwotę 4,1 miliona euro, Cristiano Ronaldo natomiast w latach 2011–2014 ukradł 14,7 miliona euro [15]. A ilu przypadków złodziejstwa podatkowego nie udało się dowieść z powodu ogromnej zawiłości takich spraw? Mając tę kwestię w pamięci, powinniśmy inaczej spojrzeć na to, że np. w 2015 roku Ronaldo został uznany najbardziej aktywnym dobroczynnie sportowcem świata [16]. Choć trzeba pamiętać, że akurat Anna i Robert Lewandowscy według wszelkiego prawdopodobieństwa podatki płacą uczciwie.

III.
Nie jestem pierwszą osobą, która zwraca uwagę na te rzeczy – na Twitterze zrobił to wcześniej m.in. Jakub Wencel, pisząc: „Czekam, aż media połapią się w końcu, że ta cała działalność charytatywna bogatych to jedna wielka ściema i te «miliony rzucone na pomoc» to dla nich drobniaki, które kupują im gigantyczny PR i polityczną ochronę przed wyższymi podatkami” [17]. Obecnie tweet jest już usunięty, jak bowiem wyjaśnia autor: „Zbluzgało mnie jakieś tysiąc osób, a od jakichś 30 dostałem w DM-ach zapowiedzi «rozjebania łba» i «pomocy w zdechnięciu». Polityka to nic, twardy elektorat mają w Polsce tylko piłkarze” [18].
Równocześnie w portalach sportowych pojawiły się takie nagłówki, jak „Robert Lewandowski chwalony i… krytykowany”. Nie jestem pewien, czy można obie rzeczy stawiać na równi, jeśli po jednej stronie mamy pojedyncze tweety z pozytywnymi reakcjami liczonymi najwyżej w setkach, a po drugiej „wpis na Instagramie Roberta polubiło ponad 500 tys. użytkowników. Pojawiło się mnóstwo pochlebnych komentarzy” [19]. Wygląda na to, że na dyskusję o ciemnych stronach filantropii – i piłki nożnej – nie jesteśmy jeszcze gotowi.

IV.
Jak wspominałem, piszę z perspektywy lewicowego chrześcijanina. Lewicowe podłoże mojej opinii jest – tuszę – jasne. A chrześcijańskie? To chciałbym krótko wyjaśnić, bo mam wrażenie, że pewne sprawy nie przebiły się jeszcze do szerszej świadomości.
Po pierwsze, procentowe podejście do datków jest bezpośrednio ugruntowane w Biblii. W Ewangelii według św. Łukasza czytamy: „[Jezus] podniósł oczy i ujrzał, jak bogacze wrzucali ofiary do skarbony. Zobaczył też pewną ubogą wdowę, która wrzuciła tam dwie drobne monety. I powiedział: Naprawdę mówię wam, ta uboga wdowa wrzuciła więcej niż wszyscy. Oni wszyscy bowiem wrzucali na ofiarę z tego, co mieli w nadmiarze, ona natomiast wrzuciła ze swego niedostatku wszystko, co miała na życie” [20]. Podobnie w Drugim Liście św. Pawła do Koryntian: „Niech więc wasze bogactwo przyjdzie teraz, w tym czasie z pomocą ich niedostatkom, […] aby nastała taka równość, jak napisano: «Nie miał za wiele ten, kto miał dużo. Nie miał za mało ten, kto miał niewiele»” [21].
Po drugie, w chrześcijaństwie własność prywatna nie jest świętością. Na przykład w katolicyzmie rzymskim – jednej z wielu odmian tej religii – teoretycznie obowiązują zasady, które ostatnio w „Kontakcie” przypominał Piotr Wilkin [22]. Wydane w 2005 roku „Kompendium nauki społecznej Kościoła” mówi między innymi: „Każdy człowiek powinien mieć możliwość korzystania z dobrobytu koniecznego dla jego pełnego rozwoju: zasada powszechnego używania dóbr jest «pierwszą zasadą całego porządku społeczno-etycznego» i «typową zasadą chrześcijańskiej nauki społecznej» […]. Normie tej trzeba podporządkować wszystkie inne prawa, jakiekolwiek by one były, łącznie z prawem własności i wolnego handlu […]; przywrócenie zaś tym prawom ich pierwotnego celu winno być uważane za ważne i naglące zadanie społeczne” [23]. Tak, tak, kiedy wicepremier Jarosław Gowin w 2017 roku mówił, że własność prywatna jest dla niego święta, wypowiadał się w sposób niezgodny z tą tradycją [24].
I tak to wygląda. Zdrowy dystans do filantropii najbogatszych (połączony z krytycznymi analizami jej miejsca w społeczeństwie i gospodarce, a nie z koncentracją na pojedynczych osobach) nie jest jedynie kwestią lewicową. Jest również sprawą chrześcijańską, albo przynajmniej taką być powinien. Pamiętajmy o tym, gdy np. „Gazeta Wyborcza” będzie dalej pisać o znanych polskich filantropach w ramach cyklu „Fundusz Społeczny Polskiego Biznesu” [25].


PRZYPISY

[1] https://twitter.com/Forafix/status/1241653200215818240 [2] https://www.instagram.com/p/B-AdC9uBGU2/, https://wyborcza.pl/7,75398,25809797,robert-i-anna-lewandowscy-przekazuja-milion-euro-na-walke-z.html [3] https://gol24.pl/koronawirus-robert-lewandowski-chwalony-i-krytykowany-za-milion-euro-darowizny/ar/c2-14872633 [4] https://www.rmfmaxxx.pl/news/Anna-i-Robert-Lewandowscy-przekazali-milion-euro-na-walke-z-koronawirusem-Piekny-gest-sportowej-pary,50549.html [5] https://www.pudelek.pl/fani-dopytuja-anne-lewandowska-o-darowizne-na-walke-z-koronowirusem-to-dla-polski-czy-niemiec-6491647134558944a [6] https://www.transfermarkt.com/lewandowski-extends-bayern-munich-contract-wages-on-coutinho-rsquo-s-level/view/news/344460 [7] https://myfitness.gazeta.pl/myfitness/7,166676,25682875,zarobki-lewandowski-wcale-nie-sa-owiane-tajemnica-ile-zarabia.html, https://sportowefakty.wp.pl/pilka-nozna/704918/wielka-kasa-dla-lewandowskiego-10-milionow-za-kontrakty-reklamowe [8] https://www.wprost.pl/tylko-u-nas/10134418/robert-lewandowski-na-liscie-100-najbogatszych-polakow-jaki-ma-majatek.html, https://businessinsider.com.pl/finanse/robert-lewandowski-trafil-na-liste-najbogatszych-polakow-zarabia-na-roznych-polach/9nshq9g [9] https://www.nbp.pl/home.aspx?f=/kursy/arch_a.html [10] https://sportowefakty.wp.pl/pilka-nozna/875586/koronawirus-swiat-pilki-pomaga-w-walce-z-pandemia-robert-lewandowski-na-razie-na [11] https://www.theguardian.com/society/2001/dec/21/voluntarysector.fundraising (w światowej skali przykładem takich wyjątków jest kampania The Giving Pledge, zainicjowana przez Billa Gatesa i Warrena Buffetta: https://en.wikipedia.org/wiki/The_Giving_Pledge, https://givingpledge.org/) [12] https://www.forbes.com/sites/katiasavchuk/2014/10/06/wealthy-americans-are-giving-less-of-their-incomes-to-charity-while-poor-are-donating-more/#1e94b7331264 [13] https://www.theatlantic.com/business/archive/2017/12/why-dont-rich-give-more-charity/548537/ [14] https://www.npr.org/templates/story/story.php?storyId=129068241&t=1584903594190 [15] https://michelacosta.com/en/cristiano-ronaldo-messi-fraud-tax-fraud/ [16] https://www.independent.co.uk/news/people/cristiano-ronaldo-named-most-charitable-athlete-after-donating-thousands-10459073.html [17] https://www.meczyki.pl/newsy/robert-lewandowski-krytykowany-za-pomoc-w-walce-z-koronawirusem-najlepiej-zeby-dal-wszystko-co-ma/139443-n [18] https://twitter.com/kuba_w/status/1241512517991620608 [19] https://gol24.pl/koronawirus-robert-lewandowski-chwalony-i-krytykowany-za-milion-euro-darowizny/ar/c2-14872633, https://polskatimes.pl/koronawirus-robert-lewandowski-chwalony-i-krytykowany-za-milion-euro-darowizny/ar/c2-14872633 [20] Łk 21,1-4 (zob. też Mk 12,41-44). Cytuję za Biblią Ekumeniczną wydaną przez Towarzystwo Biblijne w Polsce (przekład zbiorowy, wersja cyfrowa z 2018 roku). [21] 2 Kor 8,14. [22] https://magazynkontakt.pl/przemilczana-rewolucja-papieza-franciszka/ [23] http://www.vatican.va/roman_curia/pontifical_councils/justpeace/documents/rc_pc_justpeace_doc_20060526_compendio-dott-soc_pl.html (punkt 172) [24] https://www.facebook.com/magazynkontakt/photos/a.161524877216351/1340318462670314/?type=3&theater [25] https://wyborcza.pl/7,75398,25809797,robert-i-anna-lewandowscy-przekazuja-milion-euro-na-walke-z.html

2 komentarze:

  1. Dziękuję Ci za ten wpis. Choć z wieloma tezami się nie zgadzam, to przecież czegoś nowego się z niego nauczyłem. Bardzo ładnie i składnie przedstawiłeś stanowisko swoje i zapewne części Kościoła (czy to nie nauka Leona XIII przemawia przez Twój wpis?). Dla mnie to częściowo nowość, więc jeszcze raz - dziękuję. :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki za komentarz, cieszę się, że mogło Ci się do tego czegoś przydać! Po to też są te przypisy, aby ktoś czasem coś dla siebie znalazł, nawet jeżeli z tezami się nie zgadza. :-)

      Tak, stanowisko Leona XIII to w końcu jedna z podstaw katolickiej nauki społecznej, więc tutaj na pewno też da się je dostrzec. Ja sam nie utożsamiam się już od jakiegoś czasu z rzymskim katolicyzmem, ale do tej części nauczania jest mi stosunkowo blisko.

      Usuń